Tradycyjnie w ostatni weekend sierpnia w Żywocicach zorganizowane zostały dożynki. Tym razem w wymiarze wiejsko – parafialnym, po raz pierwszy bowiem połączono siły sołectw Żywocice i Pietna.
Już w sobotę wieczorem pod namiotem rozpoczęła się zabawa taneczna z DJ-ami. Niedzielne uroczystości rozpoczęły się dożynkową Mszą św. odprawioną w kościele parafialnym przez proboszcza ks. Piotra Kamieniaka. Na mszę tradycyjnie przybyły procesje z koronami żniwnymi z Żywocic i Pietni.
Barwny korowód dożynkowy rozpoczął popołudniową część artystyczno-rozrywkową. Przy akompaniamencie Krapkowickiej Orkiestry Dętej korowód przemaszerował z placu kościelnego do namiotu zlokalizowanego na terenie przy ulicy Średniej. Tradycyjnie na początku dzieci z przedszkola, za nimi bryczki ze starostami dożynkowymi i zaproszonymi gośćmi. Po nich przepiękne korony żniwne w asyście pań w strojach ludowych a za nimi fantazyjnie przystrojone traktory z przyczepami. Ciekawe scenki rodzajowe oraz śmieszne napisy z komentarzami ozdabiały przyczepy. Jedyną w tym roku para koni ciągnęła kompletnie odrestaurowany wóz strażacki z sikawką.
Festyn dożynkowy pod namiotem przy ulicy Średniej zgromadził bardzo licznie przybyłych mieszkańców oraz wielu gości z okolicy. Rozpoczęła go ceremonia przekazania bochna chleba przez starostów dożynkowych. W tym roku zaszczytu tego dostąpili Pani Katarzyna Tomanek i Pan Kewin Dresler. Starostowie wręczyli bochen chleba upieczony z mąki z tegorocznych zbiorów burmistrzowi Andrzejowi Kasiurze, któremu w ceremonii towarzyszyła Sołtys Żywocic Anna Wojtala.
Część artystyczna tegorocznego festynu obfitowała w wiele atrakcji. Na początek występy najmłodszych mieszkańców z przedszkola w Żywocicach, po nich koncert orkiestry „Oder Blass Band” z Żywocic. A dalej już tylko emocje rosły - żywiołowy i efektowny pokaz sekcji Żywocickich Monocyklistów a po nich niezwykle humorystyczna wersja kultowego, telewizyjnego programu „Bamber szuko Frelki” w wykonaniu mieszkańców Żywocic. Te występy nagrodzone zostały przez publiczność gromkimi brawami. Ostatnim akcentem popołudniowego programu był występ gwiazdy popołudnia – grupy Wesoły Masorz, a festyn zakończyła zabawa taneczna z rodzinnym TRIO - zespołem FLIRT.
W role prowadzących cały niedzielny festyn wcielili się Werner Wiencek i Tomasz Namysło, którzy poprowadzili także konkursy z atrakcyjnymi nagrodami. Było można spróbować swoich sił na drążku, jak też w bardzo widowiskowym konkursie przeciągania „capka”, czyli popularnego przez lata ciągnika C-330. Sponsorem nagród w tym ostatnim konkursie była firma LNB - wiodący producent dodatków paszowych, pasz i premiksów dla zwierząt gospodarskich i towarzyszących.
