Galeria

Doroczne podziękowanie za plony i płody ziemi ma w Żywocicach wypracowaną już swoją wieloletnia formułę. Uroczystości dożynkowe rozpoczynają się od procesji z koronami dożynkowymi, które wyruszają spod kapliczki na ul. Kozielskiej i spod kapliczki w Pietni do kościoła parafialnego, gdzie odprawiana jest dziękczynna Msza Św. dożynkowa.

Na czele procesji tradycyjnie Starostowie Dożynkowi, którymi w tym roku byli Pani Elżbieta Bryś i Pan Jan Wieszołek – jedni z najmłodszych żywocickich rolników, a także Sołtys Żywocic Szczepan Bryś i przedstawiciele Rad Sołeckich.

Tegoroczna msza koncelebrowana była przez Proboszcza ks. Piotra Kamieniaka i wywodzącego się z Żywocic ks. Waldemara Musioła.

Pięknie przyozdobiony kościół, niesamowicie pracochłonne i misternie wykonywane przez nasze panie ozdoby i korony żniwne a także podniosła atmosfera uroczystości.

O 13.30 spod kościoła wyruszył ulicami Żywocic barwny korowód na czele z orkiestrą Modern Symphonic Percussion Ensemble z Unlingen z Niemiec. Po niej góralski zespół „Sami Swoi” z Kasieńki Małej. Długą kawalkadę bogato przystrojonych przyczep otwierała piękna korona żniwna, bryczki ze starostami dożynkowymi i zaproszonymi gośćmi a także dzieci z przedszkola.

Oficjalne uroczystości rozpoczęły się już na żywocickim boisku, gdzie na estradzie pod namiotem nastąpiło uroczyste przekazania chleba burmistrzowi Krapkowic Piotrowi Sollochowi i Sołtysowi Żywocic przez starostów dożynkowych.

Bardzo bogaty program artystyczny uświetniały zespół „Szafir” z Żywocic, zespół „Ariam”, grupa monocyklistów z Żywocic i wspomniani już górale z Kasieńki Małej. Bez wątpienia przysłowiowym gwoździem programu był jednak występ orkiestry z Unlingen z Niemiec. Niezwykle utalentowani muzycy udowodnili, że potrafią grać nie tylko na werblach, cymbałach i kotłach ale także na wszelkiego typu przedmiotach, które wydają jakieś dźwięki. Zagrali więc na… taczkach, kubłach na śmieci a nawet na aluminiowej drabinie. Ich muzyczne popisy wprawiały w prawdziwy zachwyt. Gromkim brawom i licznym bisom nie było końca.

Ogromnym zainteresowaniem cieszyła się loteria fantowa zorganizowana w tym roku przez Dyrekcję i Radę Rodziców Publicznego Przedszkola a także wesołe miasteczko i dmuchane zamki dla dzieci, śląski kołocz i wyborna kawy ze stoiska zorganizowanego w tym roku przez panie z żywocickiej szkoły podstawowej. Całość dwudniowej imprezy zakończyła zabawa z zespołem „Andromex”.