Wśród turystów zainteresowanie miejscami świętymi wzrasta. Niezależnie od wiary pielgrzymi szukają tego samego, wyciszenia, duchowego oczyszczenia, bo w świętych miejscach modlitwy i wiara mają większe znaczenie i oddźwięk. Gdy pani Basia zaczęła załatwiać sprawy organizacyjne wyjazdu do Częstochowy na Jasną Górę oraz Jemielnicy lista chętnych szybko się zapełniła.
W częstochowskim kompleksie kościelno- klasztornym wszyscy uczestniczyli we mszy, po której był czas na indywidualną modlitwę i zwiedzanie. Z Częstochowy pielgrzymkowy autokar wyruszył do cysterskiego kompleksu klasztornego w Jemielnicy. Czas w autokarze umiliły opowieści przewodnika turystycznego o zwiedzanych miejscach. W jemielnickim kościele parafialnym uczestnicy zdążyli posłuchać rozpoczętego koncertu muzyki poważnej w wykonaniu Sophisticated Quartet z Filharmonii Opolskiej.
Jemielnica – Himmelwitz w tłumaczeniu „kawał nieba” bo Cystersi nazwy swoich posiadłości utożsamiali z niebem – w plenerze cysterskich stawów w cieniu starych drzew wszyscy posmakowali wyśmienitego smaku kołocza z kawą przygotowanego przez organizatorki. Bo zgodnie z śląską tradycją w niedzielne popołudnie na stole musi być kołocz z kafejem.
Nad. I. Kirsch-Iścińska.