Galeria

Tradycyjną dożynkową Mszą św. odprawioną przed południem w kościele parafialnym rozpoczęły się w Żywocicach tegoroczne uroczystości dożynkowe. Sumie dożynkowej przewodniczył ks. dr Grzegorz Kublin, od pięciu dni nowy proboszcz w parafii św. Floriana w Żywocicach. Koncelebrowali ks. Pius Konieczny oraz O. Rafał Kupczak OMI z Kędzierzyna.  Na mszę tradycyjnie przybyły procesje z koronami z Żywocic i Pietni.
Wczesnym popołudniem spod kościoła wyruszył barwny korowód dożynkowy na boisko sportowe, gdzie rozpoczął się festyn dożynkowy. W tym roku korowód prowadziła Orkiestra Dęta działająca przy krapkowickim domu kultury z jej kapelmistrzem Pawłem Wienckiem na czele. Za nimi podążały w pięknych kolorowych strojach mażoretki, po nich dzieci z przedszkola. Kawalkadę traktorów z najróżniejszymi scenkami rodzajowymi „prowadziła” korona żniwna w asyście pań w strojach ludowych, a także bryczki ze starostami i zaproszonymi gośćmi.

Festyn dożynkowy pod namiotem tradycyjnie rozpoczęła ceremonia przekazania bochna chleba przez starostów dożynkowych. W tym roku zaszczytu tego dostąpili Państwo Teresa i Roman Olbrich. Starostowie wręczyli bochny chleba upieczone z mąki z tegorocznych zbiorów burmistrzowi Andrzejowi Kasiurze i Sołtysowi Żywocic Szczepanowi Brysiowi. W części artystycznej festynu wystąpiły dzieci z żywocickiej szkoły podstawowej, utalentowane mażoretki, zaproszony specjalnie Zespół Folklorystyczny „Walczanki” z Walec oraz orkiestra Oder Blass Band, która zaskoczyła widzów programem wzbogaconym o duet wokalny Państwa Jaschik.

Niewątpliwie atrakcją niedzielnego popołudnia były występy sekcji młodych monocyklistów a także późniejszy konkurs z nagrodami. Monocykliści, przygotowujący się pod kierunkiem Mateusza Gałeczki, Fabiana Nowaka i Michaeli Nosol wykonali brawurową kompozycję układów na jednym kółku, a ta wzbogacana została jeszcze o niezwykle humorystyczną „listę przykazań Sołtysa”. To musiało się podobać. Po przerywniku muzycznym przyszedł czas na drugi gwóźdź programu – konkurs, a raczej teleturniej „Wielka Gra”. Organizatorzy konkursu zadbali o jak najwięcej szczegółów, tak aby widzowie czuli się jak przed telewizorem. Była więc wieloletnia prowadząca z charakterystycznym fotelem, prawdziwe koło z kopertami z pytaniami a nawet teleturniejowe jury. Całość okraszona oryginalnymi muzycznymi wstawkami. Ciekawe i podchwytliwe pytania z różnych dziedzin – geografii świata, rolnictwa, motoryzacji, literatury, historii i geologii nie dla wszystkich okazały się łatwe. Z czwórki uczestników najlepszy otrzymał rower, kolejni sprzęt AGD. W role prowadzących niedzielny festyn wcielili się Beata Namysło i Werner Wiencek. Wieczornym gościem specjalnym był „Dwie Korony” wykonujące najpiękniejsze przeboje Czerwonych Gitar i Krzysztofa Klenczona.

Jak to na dożynkach w Żywocicach bywa, nie zabrakło pysznego śląskiego kołocza i kawy przygotowanej przez panie z rady rodziców szkoły podstawowej, były liczne stoiska z gastronomią i zabawkami oraz wesołe miasteczko. Niedzielny festyn zakończyła podobnie jak w wieczór sobotni zabawa taneczna. W sobotę do tańca przygrywał Zespół Flirt, w niedzielę bawił zespół Mikron.