Galeria

Miejsce to przez kolejne lata ma służyć rekreacji, integracji i zabawie. Bez wątpienia powstanie tego ważnego dla miejscowości obiektu, jest dowodem niezwykłej wytrwałości w działaniu, ale także „zaplanowanej” cierpliwości.

Plany bowiem urządzenia siłowni zewnętrznej na wolnym powietrzu Sołtys, Rada Sołecka oraz osoby ściśle związane z kreowaniem w miejscowości działalności społeczno-kulturalnej, zaczęli snuć jeszcze w 2014 roku. Powstały wtedy pierwsze rysunki i plany. Mieszkańcy zaś w trakcie corocznego Zebrania Wiejskiego wyrazili zgodę na realizację pierwszej części budowy siłowni ze środków Funduszu Sołeckiego, przyznanych w ramach budżetu Gminy Krapkowice. I tak rok po roku, przez cztery lata część środków wspomnianego Funduszu Sołeckiego mieszkańcy przeznaczali na utwardzenie kostką betonową, zakup elementów małej architektury, zagospodarowanie terenu a także zakup potrzebnych urządzeń do ćwiczeń. Na koniec zamontowano huśtawki dla najmłodszych pociech. Mieszkańcy we własnym zakresie wykonali wszystkie prace przygotowawcze, montaż urządzeń, zagospodarowali także i upiększyli obiekt.

W końcu przyszedł więc czas uroczystości poświęcenia i symbolicznego oddania do użytkowania gotowego obiektu. A że w Żywocicach potrafią łączyć przyjemne z pożytecznym, nie bez przyczyny wybrano termin 1 maja. Na rozpoczęcie więc tego pełnego radości wiosennego miesiąca Rada Sołecka wespół z Zarządami żywocickiego koła DFK oraz OSP na terenie siłowni przy ulicy Średniej zorganizowały rodzinny festyn majowy. Witając zebranych Sołtys Szczepan Bryś, przewodniczący Rady Sołeckiej Werner Wiencek, Prezes OSP Arnold Joszko oraz przewodniczący Koła DFK Andrzej Namysło nie kryli zadowolenia z kolejnej inicjatywy integrującej wszystkich mieszkańców. Potwierdził to chwilę później proboszcz ks. Piotr Kamieniak, który w trakcie festynu dokonał także poświęcenia obiektu. Majowe, rodzinne biesiadowanie przy oprawie muzycznej Orkiestry Oder Blass Band działającej przy DFK Żywocice oraz Brass Mann-a przejdzie pewnie do historii Żywocic także z innego względu. Otóż impreza miała miejsce na placu, gdzie po raz pierwszy w historii miejscowości ustawiony został Maibaum, czyli coraz to bardziej popularne na Śląsku drzewko majowe. Według tradycji przystrojony zielenią i kolorowymi wstążkami drewniany drąg ma zapewnić szczęście mieszkańcom i urodzaj w czasie żniw.

Majowe, popołudniowe spotkanie/Mai Nachmittagstreffen mógł być zrealizowany dzięki m.in. środkom finansowym niemieckiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych pozyskanym z Konsulatu RFN w Opolu.