Galeria

Jest już pewna tradycją, że każdego roku w okresie obchodzenia Świąt Bożego Narodzenia, dzieci z naszego przedszkola zapraszają swoich rodziców i personel przedszkola na „spotkania jasełkowe”. I tym razem nie zabrakło chętnych do obejrzenia dziecięcego przedstawienia. Dzieci wprowadziły wszystkich obecnych w prawdziwie świąteczny nastrój. Najlepiej jak tylko umiały, z sobie znanym tylko przejęciem przedstawiły czas narodzin Jezusa w Betlejem. Z wielkim zapałem śpiewały kolędy i pastorałki. Podobnie przedstawiły swoje role.

I to zarówno maluchy, które wcieliły się postacie pasterzy, aniołków i wszechobecnych diabełków, jak też grupa starszaków, która zaprezentowała się w przejmujących rolach postaci ze znanych dzieciom bajek.

Wszyscy przyszli oddać hołd nowo narodzonemu Jezusowi, a jego rodzicom podarowali swoje prezenty.

Połączenie bajek i typowej betlejemskiej szopki, z czuwającymi pasterzami, z oczekującymi gości aniołkami i rozświetlającymi drogę gwiazdeczkami było bardzo efektowne i zarazem wymowne. Wśród ulubionych postaci były: Dziewczynka z zapałkami, Jaś i Małgosia, Pinokio z długim nosem, mały Smerf, Czerwony Kapturek, Gęsiareczka, Rybak ze złota rybką i Kopciuszek ze złamanym pantofelkiem.

Szczególnego uroku występom dodały stroje małych aktorów, wykonane przy współpracy z rodzicami oraz dekoracja – szopka oświetlona kolorowymi lampkami, wyścielona sianem, oraz „płonące ognisko”.

Podobnie wzniosła atmosfera zapanowała w niedzielne popołudnie 11 stycznia w żywocickim kościele parafialnym. A to za sprawą grupy starszaków z przedszkola, które to przedstawiły tym razem liczniejszej „widowni” swoją część przedstawienia jasełkowego. Przywitane przez proboszcza ks. Piotra Kamieniaka dzieci poczuły się jak prawdziwi artyści. I z pewnością nie zawiodły swoich oczekiwań, ani swoich rodziców.

Przedstawienie było bardzo przejmujące, uwieńczone zostało gromkimi brawami a także słodką niespodzianką przygotowaną i przez proboszcza, i przez swoje nauczycielki.

Za przygotowanie dzieci należą się także wielkie brawa pani dyrektor Gerlindzie, pani Joasi, pani Marysi, pani Danusi i niezawodnej w akompaniamencie na organach pani Ilonie.