Dożynki Żywocice-Pietna 2019


Tradycyjnie w ostatni weekend sierpnia w Żywocicach zorganizowane zostały dożynki. Tym razem w wymiarze wiejsko – parafialnym, po raz pierwszy bowiem połączono siły sołectw Żywocice i Pietna.

Już w sobotę wieczorem pod namiotem rozpoczęła się zabawa taneczna z DJ-ami. Niedzielne uroczystości rozpoczęły się dożynkową Mszą św. odprawioną w kościele parafialnym przez proboszcza ks. Piotra Kamieniaka. Na mszę tradycyjnie przybyły procesje z koronami żniwnymi z Żywocic i Pietni.

Barwny korowód dożynkowy rozpoczął popołudniową część artystyczno-rozrywkową. Przy akompaniamencie Krapkowickiej Orkiestry Dętej korowód przemaszerował z placu kościelnego do namiotu zlokalizowanego na terenie przy ulicy Średniej. Tradycyjnie na początku dzieci z przedszkola, za nimi bryczki ze starostami dożynkowymi i zaproszonymi gośćmi. Po nich przepiękne korony żniwne w asyście pań w strojach ludowych a za nimi fantazyjnie przystrojone traktory z przyczepami. Ciekawe scenki rodzajowe oraz śmieszne napisy z komentarzami ozdabiały przyczepy. Jedyną w tym roku para koni ciągnęła kompletnie odrestaurowany wóz strażacki z sikawką.

Trzygodzinny rejs kanałem gliwickim


Popołudnie pełne atrakcji zafundowałi prawie 70 mieszkańcom Żywocic organizatorzy rejsu statkiem po Kanale Gliwickim. A zobaczyć można było największy polski port rzeczny w Koźlu i stocznię, a w niej najnowsze jednostki tego roku – warte 42 mln zł lodołamacze Sokół i Orkan, budowane dla Zbiornika Wodnego Włocławek. Sporo emocji wywołało wodowanie (śluzowanie) statku na Śluzie „Kłodnica” – największej ze wszystkich tego typu budowli w Polsce. 10 000 m3 wody na jedno wodowanie. A na zakończenie perełka architektoniczna, jedno z trzech w Polsce, dwupoziomowe skrzyżowanie dróg wodnych. Powrót w kierunku Januszkowic, gdzie po wpłynięciu do starorzecza Odry podziwiać można było najurokliwsze zakątki Jeziora Srebrnego. Po powrocie do Żywocic, przy pieczonych na ognisku kiełbaskach do późnego wieczora trwało integracyjne spotkanie uczestników sobotniego wyjazdu. Takie rekreacyjno-integracyjne wyjazdy tylko żywocickim Kołem DFK.

Konkurs palm wielkanocnych


To była już trzynasta edycja parafialnego konkursu dla dzieci na najpiękniejszą i najdłuższą palmę wielkanocną.

Jak na prawdziwy konkurs przystało, pomiaru długości prac dokonywało Jury pod czujnym okiem proboszcza ks. Piotra Kamieniaka. W tym roku do konkursu stanęły trzy prace, jak zwykle bardzo kolorowe, przyozdabiane bibułkami, suchymi kwiatami i zielonymi gałązkami. Najdłuższa z nich ponad trzykrotnie przewyższała wysokość jej właścicieli – rodzeństwo Dominikę i Szymona, komisyjnie zmierzona liczyła 5,35 m. Pozostałe dwie palmy równie wysokie – praca Wiktorii mierzyła 4,5 metra a praca rodzeństwa Wiktorii i Pawła tylko ciuteńko mniejsza – 4,06 metra. Gratulacje dla dzieci i ich rodziców. Super.

IV Noworoczne kolędowanie


Po raz czwarty mieszkańcy Żywocic w pierwszą niedzielę nowego roku (6 stycznia) spotkali się na skwerze przy żywocickiej straży pożarnej, aby wziąć udział w Noworocznym Kolędowaniu.

Podobnie jak w latach ubiegłych, w miejsce tradycyjnego nabożeństwa kolędowego w kościele, wszyscy zostali zaproszeni do wspólnego kolędowania przy żłobku na wolnym powietrzu. W noworocznym spotkaniu, organizowanym przez Radę Sołecką oraz stowarzyszenia działające na terenie Żywocic co roku biorą udział także liczni gości spoza miejscowości. Wszyscy przybyli zostali powitani przez prowadzącego spotkanie, radnego gminy Arnolda Joszko, radnego powiatowego Szczepana Brysia, przewodniczącego Rady Sołeckiej Wernera Więcka oraz proboszcza ks. Piotra Kamieniaka.

Zaraz po powitaniu orkiestra dęta Oder Blass Band rozpoczęła koncert, a zarówno najmłodsi, jak i najstarsi w rytm wygrywanych melodii nucili najbardziej znane kolędy. Prawie godzinne kolędowanie zakończyło się zaśpiewaniem chyba najbardziej znanej kolędy „Cicha noc”, oczywiście z zapalonymi zimnymi ogniami. Tradycyjnie na koniec organizatorzy spotkania przygotowali dla wszystkich przybyłych kulinarną niespodziankę. Przy polowym „zestawie gastronomicznym” złożonym z wojskowej kuchni i małego rolniczego ciągnika, serwowano w tym roku przepyszny bigos i gorące napoje. Wszystkie obecne dzieci otrzymały ponadto słodką niespodziankę.

25 Jubileuszowe Dożynki


Zawsze są dostojne i uroczyste. Ale także radosne i z dawką humoru. I tak od 1991 roku, zawsze w ostatni weekend sierpnia. W tym roku świętowaliśmy razem 25 jubileuszowe dożynki w Żywocicach.

Były tylko dwa lata przerwy – przez wzgląd na powódź 1997 roku oraz organizację miejsko-gminnych uroczystości w sąsiedniej Pietni.

W tym roku rolnicy, samorządowcy i mieszkańcy gminy dziękowali za plony 26 sierpnia w Żywocicach, tu odbyły się Dożynki Miejsko-Gminne. Zakończenie żniw rozpoczęła uroczysta, dziękczynna msza święta w kościele parafialnym pw. św. Floriana. O 14:00 ulicami miejscowości przeszedł barwny korowód. Sołectwa prezentowały misternie wykonane korony żniwne oraz  tegoroczne plony. Były także pełne humoru i przystrojone z fantazją platformy. „W Żywocicach co roku bocian ląduje, przez to dzieci nam nie brakuje”, „My po żniwach balujymy, na weselu się bawiymy (plisowania oryginalna)”, „Ogródki my podlewali to my z nich jakieś plony zebrali”, „Eco żywienie bez wzmacniaczy i dopalaczy. Samo zdrowie” – to tylko niektóre z haseł, jakie można było przeczytać.

Po korowodzie, przy ulicy Średniej rozpoczęła się oficjalna część dożynek. Podczas święta rolników, nie mogło zabraknąć symbolicznego przekazania chleba. Na ręce burmistrza Andrzeja Kasiury przekazali je starostowie dożynek, Bernadeta i Szczepan Brysiowie.

„Dziękuję za ten chleb z tegorocznych zbiorów. Przyjmuję go z wielką czcią i pokorą, obiecuję dzielić go tak, aby nikomu i w Żywocicach i w gminie Krapkowice go nie zabrakło. ” mówił burmistrz. „Dziękuję wszystkim za zaangażowanie. Sołectwom za wykonanie przepięknych koron dożynkowych za udział w korowodzie” dodał włodarz. Podczas krótkiego i bardzo rzeczowego przemówienia burmistrz Andrzej Kasiura mówił także o współpracy z gminą Gogolin. „Cieszy mnie, że jest z nami burmistrz Gogolina Joachim Wojtala. Nasza współpraca z Gogolinem może zaowocować w najbliższych latach dużym przedsięwzięciem drogowo-komunikacyjnym dla Żywocic. Razem z burmistrzem chcemy pokazać, że można współpracować, można osiągnąć wspólnie dobre cele”.  

Burmistrz przedstawicielom wszystkich sołectw biorących udział w święcie plonów przekazał także nagrody pieniężne za misternie wykonane korony dożynkowe i udział w pięknym korowodzie.Podczas dożynek zorganizowano także zawody koszenia metodą tradycyjną. Skoszone zboże niemal od razu trafiało do młocarni.

Podczas święta plonów na scenie zaprezentowali się: Krapkowicka Orkiestra Dęta, mażoretki z Krapkowickiego Domu Kultury, dzieci ze Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Żywocicach i monocykliści z Żywocic. Zgromadzonych do łez rozbawił Robert Korólczyk. Po kabarecie odbył się koncert Szlagier Maszyny, a dożynki zakończyła zabawa taneczna, której rytmu nadawał Zespół PAGO.

Rywalizowali na zawodach


Tegoroczne Zawody Sportowo-Pożarnicze o Puchar Burmistrza Krapkowic odbyły się w niedzielę 17 czerwca na boisku w Żużeli. OSP Żywocice do zawodów wystawiły trzy drużyny, których dwie zajęły miejsca na podium. MDP chłopcy zajęli II miejsce a młodsza drużyna seniorów miejsce III. Starsi seniorzy, wraz z kilkoma innymi drużynami seniorów startujących w końcowej części zawodów musieli się zmagać z zawodzącym tego dni sprzętem. Ostatecznie zajęli VIII miejsce.

33 Procesja Bożego Ciała


Po raz 33 ulicami Żywocic przeszła procesja Bożego Ciała do czterech ołtarzy rozmieszczonych na ulicy Zielonej, na ulicy Średniej, na ulicy Józefa oraz na placu kościelnym. Mały jubileusz obchodził w tym roku ks. proboszcz Piotr Kamieniak, który przewodniczył procesji w Żywocicach po raz 10.

Majowa biesiada na nowej siłowni


Miejsce to przez kolejne lata ma służyć rekreacji, integracji i zabawie. Bez wątpienia powstanie tego ważnego dla miejscowości obiektu, jest dowodem niezwykłej wytrwałości w działaniu, ale także „zaplanowanej” cierpliwości.

Plany bowiem urządzenia siłowni zewnętrznej na wolnym powietrzu Sołtys, Rada Sołecka oraz osoby ściśle związane z kreowaniem w miejscowości działalności społeczno-kulturalnej, zaczęli snuć jeszcze w 2014 roku. Powstały wtedy pierwsze rysunki i plany. Mieszkańcy zaś w trakcie corocznego Zebrania Wiejskiego wyrazili zgodę na realizację pierwszej części budowy siłowni ze środków Funduszu Sołeckiego, przyznanych w ramach budżetu Gminy Krapkowice. I tak rok po roku, przez cztery lata część środków wspomnianego Funduszu Sołeckiego mieszkańcy przeznaczali na utwardzenie kostką betonową, zakup elementów małej architektury, zagospodarowanie terenu a także zakup potrzebnych urządzeń do ćwiczeń. Na koniec zamontowano huśtawki dla najmłodszych pociech. Mieszkańcy we własnym zakresie wykonali wszystkie prace przygotowawcze, montaż urządzeń, zagospodarowali także i upiększyli obiekt.

W końcu przyszedł więc czas uroczystości poświęcenia i symbolicznego oddania do użytkowania gotowego obiektu. A że w Żywocicach potrafią łączyć przyjemne z pożytecznym, nie bez przyczyny wybrano termin 1 maja. Na rozpoczęcie więc tego pełnego radości wiosennego miesiąca Rada Sołecka wespół z Zarządami żywocickiego koła DFK oraz OSP na terenie siłowni przy ulicy Średniej zorganizowały rodzinny festyn majowy. Witając zebranych Sołtys Szczepan Bryś, przewodniczący Rady Sołeckiej Werner Wiencek, Prezes OSP Arnold Joszko oraz przewodniczący Koła DFK Andrzej Namysło nie kryli zadowolenia z kolejnej inicjatywy integrującej wszystkich mieszkańców. Potwierdził to chwilę później proboszcz ks. Piotr Kamieniak, który w trakcie festynu dokonał także poświęcenia obiektu. Majowe, rodzinne biesiadowanie przy oprawie muzycznej Orkiestry Oder Blass Band działającej przy DFK Żywocice oraz Brass Mann-a przejdzie pewnie do historii Żywocic także z innego względu. Otóż impreza miała miejsce na placu, gdzie po raz pierwszy w historii miejscowości ustawiony został Maibaum, czyli coraz to bardziej popularne na Śląsku drzewko majowe. Według tradycji przystrojony zielenią i kolorowymi wstążkami drewniany drąg ma zapewnić szczęście mieszkańcom i urodzaj w czasie żniw.

Majowe, popołudniowe spotkanie/Mai Nachmittagstreffen mógł być zrealizowany dzięki m.in. środkom finansowym niemieckiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych pozyskanym z Konsulatu RFN w Opolu.